Lubisz marzyć? Przyjmijmy, że masz dowolną
ilość pieniędzy, nieograniczony czas i końskie zdrowie. Jakie ogrody
chciałbyś obejrzeć? Gdzie chciałbyś powrócić? Ułóżmy listę, co warto
zobaczyć.
Co by nie mówili inni, pierwszym cudem świata
były wiszące ogrody Semiramidy?
Arboretum PAN w Kórniku pod
Poznaniem ul. Zamkowa 5 62-035 Kórnik tel. (+61) 17 00 81
Arboretum Kórnickie założyli w XIX wieku Tytus i Jan Działyńscy na terenie
otaczającym Zamek. Znajdują się tam bogate kolekcje drzew i krzewów
sprowadzonych z całego świata. Do tej pory zgromadzono 2.500 gatunków. Wśród
nich można podziwiać cypryśniki błotne, orzechy, metasekwoje
chińskie, tulipanowce i magnolie. Poza tym w Arboretum Kórnickim naukowcy
przeprowadzają badania związane z uprawą, ekologią i biologią roślin
drzewiastych.
Tę piękną oazę bardzo chętnie odwiedzają wycieczki. Zwłaszcza, gdy drzewa i
krzewy są okryte kwiatami. Najatrakcyjniejszą porą do zwiedzania jest
przełom maja i czerwca. Nie żałują także ci, którzy przyjadą do Kórnika we
wrześniu i październiku. Wtedy dojrzewają owoce i zachwycają wielobarwne
liście. Dodatkową atrakcją jest Muzeum Dendrologiczne, gdzie znajdują się
próbki drewna z całego świata, szyszki, owoce i nasiona przeróżnych gatunków
drzew. W czasie święta azalii i różaneczników organizowane są spotkania
miłośników tych krzewów. Doceniają je szczególnie ci, którzy uwielbiają
wypoczynek w pięknym otoczeniu.
Ostatni raz byłam w parku przy Zamku chyba trzy lata temu. Niedaleko od
Kórnika jest miejscowość Rogalin , w której są bardzo stare dęby, podobno
tysiącletnie nazwane Lech, Czech i Rus.
Inga Wojciechowska
Palmiarnia Poznańska
ul. J. Matejki 18, wejście od Parku Wilsona
www.city.poznan.pl/turystyka/palmiarnia/palmiarnia/
Na mnie (oprócz ryb) największe wrażenie zrobiły ogromne bananowce (owoce na
nich rosły, od razu można się zrobić głodnym). Były poza tym bardzo różne
palmy, sukulenty, kaktusy, storczyki, cała masa różnych "marantopodobnych",
bardzo malownicze mszaki i rośliny wodne i bagienne (i są autentyczne
krokodyle). Rośliny są podzielone klimatycznie - w każdym pawilonie
inny obszar geograficzny, w sumie 9 wielkich pawilonów. Można w
palmiarnianym sklepiku nabyć też rośliny - ja kupiłam malutkie drzewko
kawowe :)
Inga Wojciechowska
Park w Krasiczynie.
Miejscem niezwykle pięknym, zadziwiającym
bogactwem form i ilością zgromadzonych gatunków roślin jest park zamkowy
otaczający zamek w Krasiczynie.
Jego początki sięgają XVI
i XVII wieku i są związane z budową zamku przez Krasickich. W owym czasie od
wschodniej strony zamku rozciągały się ogrody zwane “zwierzyńcem”.
Współczesne rozplanowanie oraz układ kompozycji roślinnych i odpowiedni ich
dobór park zawdzięcza rodzinie Sapiehów, która nabyła zamek w 1835 r. To
właśnie oni wprowadzili zwyczaj sadzenia dębów, gdy się urodził syn i lip,
gdy się urodziła córka. Te okazałe, dostojne drzewa, liczące ponad 150 lat
są dziś główną atrakcją parku i niezwykłą pamiątką po ostatnich
właścicielach. Sapiehowie zadbali też o wyjątkowość parku sadząc egzotyczne
drzewa i krzewy sprowadzane z podróży po Ameryce.
Obok zamku, centralne miejsce w parku zajmuje staw górny otoczony promenadą
i romantyczną naturalną polaną. Z nich roztacza się otwarty widok na ogrody
i zamek krasiczyński, zwłaszcza baszty i mur kurtynowy z przepiękną
renesansową attyką. Jest to najczęściej uczęszczana droga spacerowa w parku.
Prawdziwą zaś ozdobą stawu są majestatyczne łabędzie. Dla innych ptaków,
park liczący prawie 200 gatunków roślin, stanowi naturalne schronienie. Jest
tu około 40 gatunków ptaków lęgowych. Są wśród nich popularne zięby, rudziki,
sierpówki, kapturki, bogatki, dzwońce, jak i mniej popularne grzywacze,
modraszki, płochacze, pustułki, sowy uszatki i inne.
Rozległy, romantyczny
park i renesansowy zamek, idealnie wkomponowane w krajobraz Pogórza
Przemyskiego stanowią niezwykłe i pełne uroku miejsce do wypoczynku.
Miłośnicy piękna znajdą tu wspaniałe plenery malarskie i fotograficzne, a
turyści, spokój i ciszę.
(Tekst ze strony www.krasiczyn.motronik.com.pl za zgodą autora)
Pozdrawiam Hanna Fleszar
hanna.fleszar@motronik.com.pl
specjalista d/s ogrodnictwa w Zespole Zamkowo-Parkowym w Krasiczynie
37-741 Krasiczyn
Ich zdaniem warto obejrzeć:
Wiesław Gawryś
z-ca
dyr. Ogrodu Botanicznego w Powsinie
Ogród Botaniczny w Missouri
Ogród Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego
w Wisley
Ogród Botaniczny we Wrocławiu
Adam Uznański
szef
firmy "Ogrody Łobzów" w Krakowie
Ogród Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego w Wisley
Arboretum w Kórniku
Częściej realizowane trasy wycieczek
zagranicznych.
wycieczka
program "ogrodowy"
ANGIELSKIE OGRODY
- Hampton Court
- ogrody rezydencji królów,
- Lower Beeding - Leonardslee Gardens - park leśny,
(m.in. kolekcja rododendronów i azalii),
- Wisley - Wisley Gardens - wzorcowe ogrody w różnych stylach
prowadzonych przez Królewskie Tow. Ogrodnicze,
- Chelsea Flower Show - targi prezentujące najnowsze
osiągnięcia z dziedziny ogrodnictwa, piękne kompozycje kwiatowe i
przykładowe aranżacje ogródków.
- Hever Castle - ogrody zamkowe
OGRODY FRANCJI
- Ogrody
Tuleries ( przy Luwrze)
- Wersal- Ogrody Palacu Królewskiego
- Nowoczesny ogród Andree Citroena
- Parku Botanicznego w Olivet
- Dolina Loary - ogrod zamku Villandry
- Angers - ogrody w fosach zamku, ogrod botaniczny i park Du
Mail
- wystawa FLORALIES INTERNATIONALES DE NANTES
- Dolina Loary, kompleks parkowy zamku Chanonceaux
KEUKENHOF '99
- zwiedzanie
pałacu i ogrodów Het Loo
- Alsmeer - giełda kwiatów
- udział w Festiwalu Parady Kwiatów
- KEUKENHOF, najsłynniejszy w Europie ogród kwiatowy
- Appeltern - 4 ha różnych koncepcji aranżacji ogródków,
NARZISSENFEST
Alpejskie Święto
Narcyzów
- Salzburg -
ogrody z fontannami i figurkami poruszanymi siłą wody, położone wokół
pałacu Hellbrunn,
- Gmunden - ogród alpejski "Alpinum am Grunberg"
- półwysep Toscana - wystawa kwiatów
- Bad Aussee - udział w festynie NARZISSENFEST
- Wiedeń - spacer po ogrodach pałacu Schoenbrunn
WĘGRY
Karnawał Kwiatów w Debreczynie
- najwiekszy na
Węgrzech ogród botaniczny w VÁCRÁTÓT
- uczestnictwo w całodniowym programie Karnawału Kwiatów
NIEMIECKIE OGRODY
- największe w
Niemczech centrum bonsai
- historyczne ogrody barokowe i krajobrazowe przy XVII-wiecznym zamku
Schwetzingen
- Stuttgart, Killesberg Park - znany z kolekcji bylin, roślin wodnych
i skalnych
- Konstancja, duże centrum ogrodnicze
- MAINAU, Wyspa Kwiatów położona na jeziorze Bodeńskim
- Englischer Garten, park w stylu angielskim
- Freising, ogród w Weihenstephan z bogatą kolekcją bylin
nadesłano dn. 13.03.2001r
Podoba mi się Pańska inicjatywa wyróżnienia tego, co piękne. Jednak sądzę,
że ocena grodów jest bardzo "zawężona". Co prawda, nie uważam się za
wybitnego znawcę tematu, gdyż z ogrodów europejskich widziałem zaledwie
kilka, i to w najbliższym sąsiedztwie naszego kraju [Niemcy, Czechy,
Słowacja i Węgry], tym niemniej umieszczenie zaledwie 5 propozycji wobec nie
mniej niż 500 ogrodów godnych obejrzenia w Europie, oraz, prócz tego zapewne
nie mniej niż 1000 poza nią uważam za niewystarczające. Nie mówiąc o tym, że
niekiedy do końca nie wiadomo, o co chodzi, np. który ogród w Vancouver jest
tak ciekawy - nie byłem tam , ale z tego, co wiem są znane nie mniej niż 3 w
tymże mieście.
Także u nas, w kraju, jest cały szereg miejsc, które warto zobaczyć. Tego
typu ocena jest sprawą bardzo indywidualną i niekiedy jeden, lub kilka
elementów, wywiera na człowieku większe wrażenie niż ogromne nagromadzenie
ciekawostek.
Oprócz wymienionych miejsc, jest u nas jeszcze sporo innych, godnych uwagi
ogrodów i arboretów - np. w Glinnej, Wirtach, Rogowie, w pobliskim
Gołuchowie. Prócz tego Ogrody Botaniczne w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu
[wspomniany przez p. Gawrysia], Krakowie. Parki w Żelazowej Woli,
Krasiczynie, Łańcucie, Książu, czy Arkadii. Oraz liczne, najczęściej bardzo
zaniedbane parki wiejskie, których uroku większość ludzi nie docenia. A
przecież w prawie każdym można znaleźć coś wyjątkowego, unikalnego, oraz
przede wszystkim unikalną atmosferę - budzącą spokój i refleksje.
Moim zdaniem, każdy z ogrodów jest wart obejrzenia, bo w każdym jest ogromne
bogactwo przyrody i nawet wielokrotnie wracając w to samo miejsce, za każdym
razem odkrywa się coś nowego i obserwuje się zmiany zachodzące w różnych
porach roku.
Pozwalają one oderwać się od rutyny i stresów dnia codziennego, dając
człowiekowi bogactwo różnorakich doznań. Dlatego warto kochać je i odwiedzać
wszystkie.
Pozdrowienia, Adam Łapott
nadesłano dn.18.06.2001
Proponuje Park Dendrologiczny w Glinnej w okolicy Szczecina. Posiada on
ścieżkę dydaktyczną dla dzieci i co najważniejsze można tam zobaczyć
egzotyczne iglaki jak cedr libański i atlantycki, kuninghamie, sekwoje i
metasekwoje. Podobno nigdzie indziej w Polsce nie ma tak dużych okazów.
Tak jak inni twierdze iż ogrodów w Polsce są tysiące wartych zwiedzenia i
warto by podać ich jak największą liczbę, a wpłynie to na pewno na ich
upiększenie.
Niesmak budzi duże zaniedbania w większości np. zgnite owoce pomarańczy w
Poznańskiej Palmiarni (marzec2001)
Ponadto polecam Ogród Dendrologiczny w Poznaniu
www.au.poznan.pl/katedra/od/ oraz liczne ścieżki leśne
www.lasypanstwowe.poznan.pl (oczywiście nie tylklo w internecie)
Bogumił Szyda
gniezno@geo.pl